Autor: Douglas Preston, Lincoln Child
Tytuł: Gabinet osobliwości
Wydawnictwo: G+J
Liczba stron: 597
Ocena: 6/6
Podczas prac budowlanych grupa robotników dokonuje makabrycznego odkrycia – 36 poćwiartowanych ciał, zamurowanych w fundamentach. Wkrótce okazuje się, że zbrodni dokonano ponad sto lat wcześniej. Do akcji wkracza agent specjalny FBI Pendergast, werbując po drodze panią antropolog Norę Kellly. Bohaterowie odkrywają, że mordercą mógł być Enoch Leng – naukowiec, który w końcówce XIX wieku mieszkał w budynku, pod którym odkryto szczątki. Znaleziony w archiwach muzealnych list rzuca nieco światła na sprawę, nasuwając przy tym wiele pytań. Sytuacja komplikuje się, kiedy w Nowym Jorku zaczynają ginąć ludzie, a modus operandi wydaje się być taki sam, jak w przypadku stuletniej zbrodni.
Gabinet osobliwości to po Relikcie i Relikwiarzu trzecia część cyklu o egocentrycznym agencie specjalnym, autorstwa znakomitego duetu Preston i Child. Dla fanów sagi będzie to nie lada kąsek, ponieważ dowiemy się tu wielu interesujących rzeczy o głównym bohaterze i jego przeszłości. Dużo uwagi poświęcono także Norze Kelly, która w tym tomie nie dość, że zostanie wciągnięta w niebezpieczne śledztwo, to jeszcze napyta sobie biedy w miejscu pracy – Muzeum Historii Naturalnej. Spotkałam się z opinią, że opisy jej poczynań oraz losy pozostałych bohaterów pobocznych służą jedynie wypełnieniu miejsca i są niepotrzebne. Jednak jest to zasadne, biorąc pod uwagę fakt, że bohaterowie ci pojawiają się w kolejnych częściach.
Książka może przerażać, a wręcz zniechęcać swoimi gabarytami, w końcu 600 stron tekstu to nie lada wyzwanie. Wydawałoby się, że na Czytelnika czeka mnóstwo dłużyzn i nudy. Nic bardziej mylnego, autorzy tak skonstruowali fabułę, że wszystkie zawarte tu informacje są ważne dla śledztwa, a opisy bohaterów i ich charakterystyki przydadzą się osobom zamierzającym śledzenie dalszych ich losów. Preston i Child umiejętnie kierują akcją – wstrząsają, by po chwili uśpić naszą czujność, po czym następuje nagły zwrot i oczekiwanie w napięciu na dalszy ciąg. Warto jest skupić się i zwracać uwagę na szczegóły, ponieważ nigdy nie wiadomo, gdzie znajdziemy kolejną wskazówkę, zbliżającą nas do poznania prawdy.
Bohaterem, który zwraca na siebie największą uwagę jest bez wątpienia agent Pendergast. Już cechy fizyczne są intrygujące – jasne, prawie białe włosy, niezwykle blada cera, ubrany zawsze w czarny garnitur, przez co często mylony z przedsiębiorcą pogrzebowym. Pewny siebie, egocentryczny, piekielnie inteligentny, zaskakuje na każdym kroku swą wiedzą i umiejętnościami. W pamięci na długo pozostanie jego zachowanie podczas pobytu w szpitalu – nie wyraził bowiem zgody na narkozę w czasie operacji, co więcej obserwował pracę lekarza w lustrze, a już po wszystkim odmówił przyjmowania jakichkolwiek leków, nawet przeciwbólowych. Oczywiście nie zamierzał spożywać szpitalnych posiłków – dostarczano mu je z wykwintnej restauracji. Niektórym może się wydawać nadęty i zapatrzony w siebie, jednak przy bliższym poznaniu, z pewnością zachwyci niejednego Czytelnika.
Gabinet osobliwości to powieść, którą polecam wszystkim fanom kryminałów i powieści z dreszczykiem. Czeka tu na nas grono nietuzinkowych bohaterów, nawarstwiające się tajemnice, ciągle zwroty akcji i nieoczekiwane zakończenie. Osobom, które nie czytały pierwszych dwóch pozycji z cyklu, nie przeszkodzi to w cieszeniu się lekturą – fabuła skonstruowana jest w taki sposób, że ich nieznajomość nie wpływa na jej odbiór. Zachęcam również do zapoznania się z pozostałymi dziełami duetu Preston i Child – ich niesamowity styl i umiejętność prowadzenia akcji z pewnością zaskoczą i zachwycą każdego amatora gatunku.
***
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz